Żarty dla zjaranych
poniedziałek, 8 listopada 2010
Dowcip 1
Przychodzi matka do domu i zastaje syna przy otwartej lodówce jedzącego zamrożone pierogi.
- Synku, mógłbyś je chociaż odgrzać!
Syn wystraszony:
- Kto? Ja? Ja nic nie paliłem...
- Synku, mógłbyś je chociaż odgrzać!
Syn wystraszony:
- Kto? Ja? Ja nic nie paliłem...
Powitanko
Witam serdecznie nielicznych którzy trafili do mojej zielonej krainy.
Nazywam się Shamman i jestem goblinem przemierzającym Polskę w poszukiwaniu świętego ziela. W trackie tych podróży napotykam na wiele niespodzianek o których czasem będę opowiadał. Czasami napiszę też jakiś dowcip, dedykowany innym poszukiwaczom, podzielę się ciekawymi nowinkami ze świata goblinów.
Miłego czytania zieloni przyjaciele
Nazywam się Shamman i jestem goblinem przemierzającym Polskę w poszukiwaniu świętego ziela. W trackie tych podróży napotykam na wiele niespodzianek o których czasem będę opowiadał. Czasami napiszę też jakiś dowcip, dedykowany innym poszukiwaczom, podzielę się ciekawymi nowinkami ze świata goblinów.
Miłego czytania zieloni przyjaciele
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)

